Jak powiedział Wiktor Hugo, „Życie składa się z przywitań i pożegnań”.
24 czerwca był w naszym gimnazjum dniem wyjątkowym, ponieważ po trzech latach tu spędzonych ze szkołą pożegnało się 20 absolwentów. To już drugi rocznik, który opuścił mury Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego.
W części oficjalnej głos zabrał Dyrektor Szkoły Zygmunt Kochański, usłyszeliśmy tez przemówienia przedstawicieli rodziców absolwentów – pani Anny Szafrańskiej oraz uczniów – Marka Dzika. Było wiele ciepłych słów, podziękowań, których wyrazem były kwiaty.
Naszą szkołę opuściła wyjątkowa grupa pływaków i siatkarek. Spośród 20 absolwentów aż 11 osób otrzymało świadectwa z biało – czerwonym paskiem. Najwyższe średnie 6,0 uzyskali Marek Dzik, Aneta Kasprowicz i Julia Szafrańska. Dodatkowo Marek uzyskał tytuł laureata Konkursu Przedmiotowego z Języka Polskiego, a Julka została finalistką Konkursu Przedmiotowego z Fizyki. Do tego doliczyć należy liczne sukcesy sportowe, w tym medale Mistrzostw Polski w pływaniu oraz awans do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski w siatkówce kadetek.
Rodzicom uczniów, którzy osiągnęli wysokie wyniki w nauce, wręczono listy gratulacyjne. Natomiast rodzice, którzy okazywali wsparcie i aktywnie włączali się w życie szkoły, otrzymali podziękowania.
Po raz pierwszy Samorząd Uczniowski przyznał tytuł „Osobowości Szkoły” absolwentowi gimnazjum. Dyplom i pamiątkową tarczę otrzymała Julia Szafrańska, wzorowa uczennica i multimedalistka Mistrzostw Polski w pływaniu.
A potem przyszedł czas na część nieoficjalną… Kabaretowy program przygotowany przez uczniów dostarczył wszystkim wiele szczerego śmiechu, ale też wzruszeń. Gimnazjaliści z humorem pokazali, jak minęły im te trzy lata w naszej szkole. Była też prezentacja multimedialna, w której udokumentowano najważniejsze chwile z życia klasy.
Absolwenci już niedługo zostaną przyjęci do nowych szkół, niektórzy będą kontynuować naukę w naszym liceum. Tym, którzy żegnają się z nami na dobre, życzymy samych sukcesów. Mamy nadzieję, że nie zapomnicie o nas i zajrzycie czasem do starej szkoły.